Przejdź do treści
Aktualnie24

Rosja zamyka polski konsulat w Irkucku. MSZ odpowiada na ruch Kremla

Rosja zamyka polski konsulat w Irkucku. MSZ odpowiada na ruch Kremla

Zdjęcie: Flickr

🇷🇺 Decyzja Moskwy wobec polskiej placówki

27 listopada polski ambasador w Moskwie Krzysztof Krajewski został wezwany do rosyjskiego MSZ, gdzie przekazano mu notę o zamknięciu Konsulatu Generalnego RP w Irkucku z końcem roku. W komunikacie strona rosyjska jasno wskazała, że jest to odpowiedź na polską decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Gdańsku od 23 grudnia. To kolejny etap polityczno–dyplomatycznego sporu, który nasilił się po ujawnieniu aktów dywersji na polskiej infrastrukturze kolejowej.

🏛️ Reakcja MSZ i zapewnienie ciągłości obsługi

Rzecznik polskiego MSZ Maciej Wewiór podkreślił, że taki krok Rosji był przez Warszawę przewidywany. Resort dyplomacji poinformował, że od nowego roku zadania konsulatu w Irkucku przejmie wydział konsularny ambasady RP w Moskwie. Oznacza to, że mimo likwidacji placówki na Syberii Polska chce utrzymać możliwość udzielania pomocy swoim obywatelom na terytorium Federacji Rosyjskiej, choć w ograniczonym, scentralizowanym wymiarze. Jednocześnie władze zaznaczają, że nie planują całkowitego zerwania stosunków dyplomatycznych.

🚄 Tło: dywersja na kolei i decyzja o Gdańsku

Bezpośrednim punktem zwrotnym były wydarzenia z 15–16 listopada na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. Doszło tam do eksplozji ładunku wybuchowego w rejonie stacji Mika oraz uszkodzeń torów w pobliżu stacji Gołąb, co zmusiło pociąg z setkami pasażerów do nagłego hamowania. Prokuratura zakwalifikowała te zdarzenia jako akty dywersji o charakterze terrorystycznym, popełnione na rzecz obcego wywiadu. W odpowiedzi szef MSZ Radosław Sikorski ogłosił decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Gdańsku, wskazując ją jako proporcjonalną reakcję na działania Rosji.

💸 Spór o konsulat w Gdańsku i dalsze relacje

W tle sporu dyplomatycznego pozostaje także wieloletni konflikt o gdańską nieruchomość. Według danych samorządu rosyjska placówka przez lata nie płaciła za użytkowanie budynku, a zaległości z lat 2013–2023 szacowane są na około 5,5 mln zł, rosnąc wraz z odsetkami do ponad 8 mln zł. Rosja zapowiada jednocześnie ograniczenie liczby polskich dyplomatów na swoim terytorium. Obie strony wysyłają więc czytelne sygnały polityczne, próbując zachować formalne relacje przy stopniowym ograniczaniu obecności konsularnej.

Artykuł przygotowany przez Aktualnie24.

← Powrót do strony głównej